Anastazja Jachyra
Recenzja obrazu Włodzimierza Betleji, „Twarzomaska II", 2016, olej na tekturze, wycięcia, 30 x 42 cm
Jak byłam mała, zawsze w niedzielę jadłam rosół. Bez pietruszki. Ale z marchewką i kawałkiem mięsa. I tak to, widząc ten obraz, przypomniała mi się moja tradycyjna niedzielna zupa, która zawsze dostarczała mi zabawy. Bo lubiłam grać tymi kółkami tłuszczu i tworzyć z nich obrazy. Co raz to większe i większe koła, albo animowane potworki. Chmury, domy, morskie bałwany, soczyste owoce... Dzieło Włodzimierza Betleji przypomina mi końcową formę mojego rosołowego obrazu, kiedy to już prawie wszystkie bąble tłuszczu zostały ze sobą połączone i zbliżał się moment, w którym mogłam zacząć konsumować pyszną zupę.
Od 2 października 2018 uruchomiony został nowy serwis galerii pod adresem: http://galeriabielska.pl/
_____________________________________________________________
Stara strona stanowi archiwum galerii: http://archiwum.galeriabielska.pl
Przekierowania z głównej strony