Galeria Bielska BWA
w rankingach Piotra Sarzyńskiego dla tygodnika „Polityka"

2017

„Najlepsze galerie", „Polityka", nr 5 (3096), 1.02-7.02.2017, str. 72-74

Po kolejnych dwóch latach Piotr Sarzyński sporządził ósmy już ranking polskich galerii.

Galeria Bielska BWA znalazła się ponownie w dobrym towarzystwie, na dziewiątym miejscu, o trzy stopnie wyżej niż w 2015!

9. (+3) „Bracia Mniejsi" (galerie miejskie w Tarnowie, Bielsku-Białej, Zielonej Górze, Opolu).

„Szlachetna praca u podstaw. Różni je sporo. Jedne bardziej dopieszczają sztukę lokalną, inne wolą gości z Polski, a nawet ze świata. Niektóre stawiają na wystawy monograficzne, inne nie stronią od tematycznych. Czasami przeważa koncentrowanie się na tradycyjnej sztuce, czasami szeroką ławą wprowadzają ilustrację książkową, design, fotografię reporterską. Łączy je jedno - wytrwałe (i wierzę, że skuteczne) budowanie więzi między mieszkańcami a estetyką".

 

2015

„Ranking galerii 2015", „Polityka", Nr 5 (2994), 28.01-3.02.2015, str. 68-71

„12. Bracia Mniejsi, czyli galerie miejskie w Bielsku-Białej, Opolu, Tarnowie, Zielonej Górze (13). Łączy je wiele. Działają w niedużych miastach (115-175 tys.), mają zbliżone budżety i podobne ambicje, by wciąż być blisko tego, co się dzieje w centrum polskiej sztuki współczesnej. Mądrze balansują między serwitutami na rzecz lokalnego środowiska a przedsięwzięciami ponadregionalnymi, między schlebianiem gustom a ich kształtowaniem. Organizują własne festiwale i konkursy, przekonują znanych artystów, by do nich zawitali, miewają ciekawe pomysły na wystawy tematyczne. Porządna praca organiczna".

 

2013

„20 najlepszych galerii wystawowych", „Polityka", nr 7, 13.02-19.02.2013, str. 74

13 miejsce (razem z BWA Galerią Miejską w Tarnowie i BWA w Zielonej Górze)

„Trzy galerie umieściłem razem, bo wiele je łączy. Działają w miastach średniej wielkości (100-200 tys. mieszkańców) i bez wielkich tradycji artystycznych. A jednak dzięki niesłabnącemu zaangażowaniu szefostwa prezentują program, który musi budzić szacunek - zróżnicowany, otwarty, wartościowy. I z cyklicznymi imprezami, które stały się już ogólnopolską marką (Biennale Malarstwa w Bielsku-Białej oraz Festiwal Sztuki ArtFest w Tarnowie)."

 

2010

„Karuzela z galeriami", „Polityka", nr 2, 9.01.2010, str. 50

5 miejsce / Galerie publiczne

„Z rozmachem organizowany od lat prestiżowy konkurs malarski „Bielska Jesień" już niemal sam wystarczy, by pamiętać w rankingu o Bielsku-Białej. A przecież jeszcze sporo wystaw, które świadczą o dobrym smaku i jakości placówki. W samym tylko 2009 r. zorganizowano m.in. prezentację dorobku Jana Dobkowskiego, Marka Kijewskiego czy Andrzeja Partuma. Plus sporo pomysłów aktywizujących miejscowe środowisko."

 

2008

„Pejzaż z galeriami", „Polityka", nr 4, 26.01.2008, str. 76

3 miejsce / Najlepsze galerie publiczne

„Wyspecjalizowała się w organizacji sporych imprez cyklicznych. W samym tylko 2007 r. były to m.in. kolejne edycje Bielskiej Jesieni, Festiwalu Sztuk Wizualnych, Foto Art Festiwalu, Interakcji. Poza tym ciekawe wystawy zbiorowe: Mandala, „Kobieta o kobiecie" (trzecia edycja po poprzednich z lat 1996 i 2001) oraz retrospektywa grupy Luxus. Jak na tak nieduży ośrodek to działalność zaiste budząca szacunek."

 

2002

„Galerie jak malowane", „Polityka", nr 18, 4.05.2002, str. 53

6 miejsce / Galerie publiczne

„Uznanie za kontynuację ambitnego programu wystaw tematycznych. W ostatnich latach były to świetne: „Wobec Apokalipsy", „Między naturą a kulturą", „Kobieta o kobiecie" (druga edycja). Poza tym odważny program wspierania sztuki trudnej (performance, konceptualizm) oraz ambitna Bielska Jesień."

 

1999

„Galeria galerii", „Polityka", nr 47, 20.11.1999, str. 62

Wymieniona jako 8 w „Subiektywnym przewodniku po najważniejszych i najlepszych galeriach".

„Galeria Bielska BWA, czyli ponadlokalne ambicje.

Placówka ma kilka atutów. Przede wszystkim nie boi się organizować, tak rzadkich w polskim życiu artystycznym, wystaw problemowych. „Kobieta o kobiecie" (na przyszły rok planowana jest jej druga edycja) czy „Wobec Apokalipsy" to prezentacje odważne i udane. Szefowej galerii Małgorzacie Kubicy-Bilskiej udaje się namówić na współpracę czołówkę rodzimych artystów; w ostatnich latach pokazywała m.in. prace Jerzego Nowosielskiego, Teresy Murak, Stanisława Fijałkowskiego, z twórców zagranicznych zaś m.in. takich sław jak Joseph Beuys czy Andy Warhol. Wytrwale organizuje pożyteczny ogólnopolski konkurs malarstwa Bielska Jesień. Ciekawostką jest, że mimo różnorodności prezentacji galeria ma swą oryginalną specjalizację; jest nią sztuka odwołująca się do natury. Wiadomo, bliskość gór zobowiązuje."

 

1997

„Salon krytyków", „Polityka", nr 42, 18.10.1997, str. 58

Zdaniem krytyków najlepsze w promocji / galerie samorządowe:

Arsenał (Białystok), Galeria Bielska (Bielsko-Biała)

„Pytałem także o najciekawsze galerie samorządowe, niegdyś funkcjonujące pod wspólnym szyldem Biura Wystaw Artystycznych. I tu kolejne zaskoczenie; doceniono przede wszystkim placówki leżące poza tradycyjnymi centrami sztuki. Najwięcej głosów (po 5) otrzymał białostocki Arsenał oraz Galeria Bielska (Bielsko-Biała). Dwie osoby typowały krakowski (znowu) Bunkier Sztuki, zaś jedna - galerię w Sopocie, zaznaczając jednak „za czasów poprzedniego jej szefa Ryszarda Ziarkiewicza."