___________________________________________________________________________
Popularność serwisów pośredniczących w sprzedaży niszowych produktów, oznaczonych metką handmade jest oszałamiająca. Rękodzieło wyszło z cienia i przestało kojarzyć się z cepeliowskimi wyrobami, stało się pomysłem na tworzenie wyjątkowych rzeczy zaspokajających potrzebę wyróżniania się. W sieci dostępne są blogi, a na nich tutoriale pokazujące krok po kroku własnoręczne wykonanie każdej praktycznie rzeczy. Moda na oryginalny design trwa.
Zabawa w robótki ręczne stała się w wielu przypadkach sposobem na życie, nowym zawodem połączonym z pasją tworzenia. Tak było u prowadzącej pracownię Pawie Oczko Ireny Biskup. Przygoda z filcem, niewinne hobby zaowocowało serią książek pt. „Magia filcowania", które napisała wraz z koleżanką Justyną Wróbel-Mikołajczyk z Pracowni Kreatywności. Autorki stwierdziły, że brak literatury fachowej dotyczącej coraz bardziej popularnego tworzenia materiału z czesanki wełnianej jest wystarczającym powodem do napisania jej. Irena i Justyna o filcu wiedzą wszystko, a wykonywane przez nie szale, elementy garderoby, torby zachwycają nie pozostawiając obojętnym nawet tych wybrednych. Ceramika z kolei pochłonęła Olę Chmiel bez reszty. Jej energia zaklęta w majestatycznych misach udziela się każdemu, kto zdecyduje się na kontakt z nimi. Nic nie wskazywało, że sposób na spędzanie wolnego czasu przerodzi się w poważne przedsięwzięcie, źródło dochodu.
Kolejnym bodźcem do zmierzenia się z rękodziełem bywa potrzeba stworzenia czegoś nowego, niestandardowego, czego popularne sklepy nie są w stanie zapewnić. Dotyczy to szczególnie produktów dla dzieci. Znudzeni rodzice często sami podejmują wyzwanie, chcąc zapewnić swoim wyjątkowym dzieciom wyjątkowe rzeczy. Ciąża, urlop macierzyński mobilizują młode mamy, a pochwały ze strony znajomych sprzyjają rozwijaniu pasji. Tak powstały: Szpulka - trio energicznych sióstr, Pinezka Joanny Klimzy, Lala Love, Mulliculli czy MaBiBi. Najpierw testują produkty na swoich dzieciach, potem „puszczają w świat". Szyją zabawki, ubrania, pościel i wiele innych rzeczy. Wykorzystują oryginalne wzornictwo i najlepszej jakości materiały. Świadome rodzicielstwo objawia się w zapewnianiu warunków sprzyjających harmonijnemu rozwojowi w otoczeniu rzeczy oryginalnych.
Inną grupę stanowią artyści, którzy mają misję, polegającą na zarażaniu otoczenia swoim zapałem do tworzenia. Organizują warsztaty, spotkania, prowadzą blogi, promują polskie rękodzieło. Przykładem jest Śląski Handmade: „to idea, która ma na celu stworzyć wspólną płaszczyznę wymiany informacji dla wszystkich, którzy zajmują się rękodziełem. Jest to także możliwość promowania śląskich projektantów handmade, rękodzielników wszelakich". Kornelia i Karina z Lilu2Art tworzą głównie torby i biżuterię - przede wszystkim broszki i naszyjniki. Starają się dzielić swoją pasją i zarażać do twórczego podejścia do codzienności.
Ważną rolę odgrywają również artyści powracający do tradycyjnych metod, starający się uchronić to, co odchodzi w zapomnienie. E&S Handicraft wykorzystuje średniowieczną technikę (tkactwo tabliczkowe) - tka wzorzyste paski materiału, z których przygotowuje bransoletki lub drobne przedmioty użytkowe. Terraart - Ewelina Wiercigroch-Dudka mówi o sobie: „Jako absolwentka kierunku: Ceramika w Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu pozostałam wierna swojej pasji i uwielbiam to, co robię, w wielu projektach staram się nawiązywać do dorobku, który zostawili i zostawiają nam nasi twórcy ludowi".
Dużą grupę artystów sztuki użytkowej stanowią osoby, które odebrały akademickie wykształcenie. Łączą wiedzę, umiejętności z pasją proponując rzeczy naznaczone indywidualizmem. Wspaniałym przykładem jest JeJe Soni Jewak, która autorskie grafiki wykorzystuje do tworzenia biżuterii. Podobnie Loska Art (biżuteria), Joanna Birecka (biżuteria, ceramika) czy Koperska (torby).
Przytoczone nazwiska, firmy to niewielka grupa próbująca traktować nas odbiorców indywidualnie. Krótkie serie, mistrzowskie wykonanie i dusza przedmiotów robionych ręcznie pozwala nam poczuć się wyjątkowo.
Zapraszamy na wiosenną edycję Targowiska Próżności do Galerii Bielskiej BWA. W dniach 5-6 kwietnia, między godziną 10.00-18.00 zaprezentują się miłośnicy sztuk różnych. Zobaczyć, a nawet kupić, można będzie ręcznie szyte zabawki, elementy wystroju wnętrz, oryginalną biżuterię, autorskie części garderoby, ceramikę, okolicznościowe prezenty itp.
Podczas "Targowiska" odbywać się będą również rodzinne warsztaty artystyczne. Warsztaty będą prowadzone przez Joannę Rostek - rękodzielniczkę z Bytomia, zajmującą się biżuterią artystyczną, technikami witrażowymi i mozaiką, a także, od pięciu lat, działaniami edukacyjnymi.
Szczegóły na stronie Galerii oraz na Facebooku.
Od 2 października 2018 uruchomiony został nowy serwis galerii pod adresem: http://galeriabielska.pl/
_____________________________________________________________
Stara strona stanowi archiwum galerii: http://archiwum.galeriabielska.pl
Przekierowania z głównej strony