Rys historyczny
W PRL'u komiks rozwijał się poza oficjalnym nurtem komunistycznej propagandy. Drukowano komiksy opiewające komunistycznych partyzantów, bojowników ruchu robotniczego, popularne serie z przygodami kapitanów Żbika i Klossa (wydawnictwo Sport i Turystyka, przełom lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych). Podejmowano próby drukowania magazynów komiksowych Nowy Świat Przygód (lata 1946 - 48, kontynuacja przedwojennego Świata Przygód) oraz Przygoda, które jednak szybko zamykano ze względów ideologicznych. W 1957 roku na łamach Świata Młodych pojawiła się seria autorstwa Henryka Jerzego Chmielewskiego pod tytułem Tytus, Romek i A'tomek (najdłuższa polska seria komiksowa, od 1966 roku wydawana w formie książeczek), w roku 1958 Wieczór Wybrzeża rozpoczął druk serii Niezwykłe przygody Kajtka-Majtka Janusza Christy (seria po jakimś czasie przekształciła się w Przygody Kajtka i Koka i drukowana była do roku 1972, kiedy to została zastąpiona przez serię Kajko i Kokosz, komiksy na łamach popołudniówki wydawane były w formie popularnych „pasków", po latach wydano je w formie albumów).
W roku 1976 na rynku pojawiły się dwa magazyny komiksowe: Relax oraz Alfa. W Relaxie publikowali m.in. rysownicy znani z zeszytów o przygodach kapitana Żbika Jerzy Wróblewski, Bogusław Polch oraz Grzegorz Rosiński (który drukowaną tam serią Thorgal rozpoczynał swoją wielką europejską karierę), a także Tadeusz Baranowski oraz Janusz Christa (prezentujący, obok komiksów dla młodszego czytelnika, historie z pieprzykiem - Bajki dla dorosłych). W Relaxie drukowano komiksy historyczne, science fiction, przygodowe oraz komiksy dla dzieci. Magazyn wydawano w latach 1976 - 81, ukazało się 31 numerów. Nieco inną tematykę podejmowano w Alfie, był to magazyn łączący tematykę komiksową, science fiction i popularnonaukową, w latach 1976 - 85 ukazało się 7 numerów a najważniejszym z rysowników publikujących na jego łamach był Grzegorz Rosiński. Komiks obecny był na łamach tygodnika satyrycznego Szpilki, gdzie publikowali m.in. Andrzej Mleczko i Edward Lutczyn (w Szpilkach drukowano również komiksy wybitnych rysowników amerykańskich, m.in. Richarda Corbena i Roberta Crumba). W latach siedemdziesiątych komiksy publikowali Szymon Kobyliński (Przygody Pancernych i Psa Szarika, lata 1970-71), Jerzy Skarżyński (Janosik- 1974r., ilustracje w formie komiksu do książki Julio Cortazara Fantomas przeciw wielonarodowym wampirom - 1979r.), a także Bohdan Butenko (seria dla dzieci Kwapiszon, 1976-81r.). Lata osiemdziesiąte w Polsce to czas działania dużych wydawnictw państwowych (Nasza Księgarnia, Sport i Turystyka, Krajowa Agencja Wydawnicza, Horyzonty), które drukowały komiksy rodzimych autorów (albo autorów z „krajów zaprzyjaźnionych", na przykład z Węgier) w ogromnych nakładach sięgających kilkuset tysięcy egzemplarzy. Były to komiksy tworzone przez doświadczonych i bardzo sprawnych warsztatowo plastyków (oprócz autorów wspomnianych przy okazji Relaxu byli to m.in. Marek Szyszko i Zbigniew Kasprzak).
W roku 1987 na rynku pojawił się pierwszy rodzimy magazyn komiksowy dla dorosłych Komiks - Fantastyka, w dwóch pierwszych numerach opublikowano dwa tomy z serii Funky Koval tercetu Maciej Parowski, Jacek Rodek, Bogusław Polch, w kolejnych numerach drukowano tworzoną na Zachodzie serię Yans Grzegorza Rosińskiego oraz André-Paula Duchâteau. Magazyn wzbogacony był o solidną dawkę publicystyki a wydawano go do roku 1995 (w ostatnich sześciu numerach drukowano serię Wiedźmin Bogusława Pol-cha do scenariusza Macieja Parowskiego na podstawie prozy Andrzeja Sapkowskiego). Podczas transformacji ustrojowej komiks polski wyparty został przez przedruki z wydawnictw amerykańskich oraz frankofońskich, którymi zalany został rynek („wszystko co kolorowe i z Zachodu sprzedawało się w setkach tysięcy egzemplarzy"). Do połowy lat dziewięćdziesiątych upadły niemal wszystkie wydawnictwa publikujące prace rodzimych autorów. Komiks polski zszedł do podziemia, gdzie rozwijał się przedziwnej niszy. Artyści pozbawieni miejsc publikacji (szczególnie kolorowych, wyszukanych plastycznie komiksów) prezentowali swoje prace czytelnikom na wystawach albo powielali je w wydawanych własnym sumptem niedoskonałych technicznie fanzinach (pamiętajmy, że był to okres przed upowszechnieniem Internetu). Komiks w latach dziewięćdziesiątych rozwijał się więc na akademiach sztuk pięknych i w liceach plastycznych, wśród młodych artystów, którzy nieskrępowani wymogami rynku (koniecznością dostosowania swoich aspiracji do rygorów wydawnictw komercyjnych) tworzyli niezwykle wysublimowane plastycznie (i szerzej - artystycznie) komiksy.
W obliczu braku możliwości powielania swoich dzieł młodzi rysownicy podejmowali próby zrzeszania się, wzajemnego poznawania swojej twórczości, próby utworzenia środowiska twórców i czytelników komiksów. W lutym 1991 roku w Kielcach odbył się pierwszy Ogólnopolski Konwent Komiksu, nieduża impreza zorganizowana przez dwóch zapaleńców Jerzego Ozgę oraz Roberta Łysaka (rysownika oraz scenarzystę/wydawcę/działacza), którzy podczas nadzwyczaj mroźnej zimy zaprosili do kieleckiego pałacu Branickich grupę komiksiarzy z całej Polski. Na imprezie pojawiło się około trzydziestu osób, byli wśród nich rysownicy (m.in. Przemysław Truściński, Krzysztof Gawronkiewicz), krytycy (Maciej Parowski) oraz przyszli animatorzy ruchu (grupa łódzka z Adamem Radoniem na czele). We wrześniu tego samego roku odbyła się druga edycja OKTK, tym razem w Łódzkim Domu Kultury, organizację imprezy przejęło stowarzyszenie (jeszcze wtedy nieformalne) Contur zrzeszające łódzkich twórców komiksu. Na drugim OKTK odbyła się pierwsza edycja konkursu na komiks, konkursu który przez lata wyznaczał główne trendy w komiksie polskim (Grand Prix przez lata zdobywali wybitni młodzi rysownicy). Łódzki konwent posiadał rozbudowany program tematyczny, w ŁDK'u prezentowano wystawy (wystawie konkursowej towarzyszył obszerny katalog), odbywały się tam prelekcje dotyczące komiksu, spotkania z autorami, dyskusje oraz giełda. Przez lata impreza ewoluowała, w roku 1999 przemianowano ją na Ogólnopolski Festiwal Komiksu, w roku 2000 Międzynarodowy Festiwal Komiksu, od roku 2009 funkcjonuje jako Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier. Aktualnie składają się na nią wydarzenia rozsiane po całym mieście, organizatorzy przygotowują szereg spotkań, wystaw, warsztatów, a nawet koncertów. Zespół organizacyjny przygotowuje liczne wydawnictwa dotyczące gatunku. W trakcie tej trzydniowej imprezy odbywa się sympozjum komiksologiczne organizowane przez Krzysztofa Skrzypczyka (które również podsumowane jest publikacją zbierającą wygłoszone referaty).
W latach dziewięćdziesiątych w Polsce komiks rodzimy rozwijał się w drugim obiegu, wydawano niskonakładowe magazyny (Fan, Super Boom!, Czas Komiksu, Komiks Forum) oraz fanziny (KKK, Mięso), niektóre z nich przekształcały się w magazyny (AQQ, Ziniol). Jakość druku tych pism pozostawiała wiele do życzenia, paradoksalnie reprodukowano w nich materiały odznaczające się plastyczną wirtuozerią i warsztatowym dopracowaniem. Wśród rysowników tworzących w tamtym okresie czasu techniką dominującą był rysunek czarnym tuszem (używano piórka, pędzli, rapitografu) oraz czarnymi markerami, przygotowane w ten sposób prace kolorowane były za pomocą farb wodnych (często na kopii, dla zachowania czarno-białego „oryginału"). Stosowano również techniki z zakresu grafiki warsztatowej oraz techniki malarskie, popularny był kolaż (od wycinanych fotografii, poprzez przeróżne inne obrazy, znaki, wydruki na papierze, aż do elementów zewnętrznych wobec płaszczyzny planszy - fragmentów ubrań, gwoździ itp). Ciekawe eksperymenty formalne można zaobserwować zwłaszcza w twórczości Przemysława Truścińskiego, w swoim Piekle z 1993 roku (Grand Prix IV OKTK) artysta połączył konwencje komiksu i fotokomiksu, wykorzystał na planszach podmalowane fotografie, które stanowią zapis jego spaceru po mieście (autor wystąpił w swoim własnym komiksie).
Czas na komiks
W komiksie „tradycyjnym" prostota (czy wręcz prymitywizm) warstwy wizualnej wiąże się z łatwością odbioru, sprzyja opowiadaniu anegdoty (technika „Ligne claire" - czystej linii). W artystycznym komiksie polskim lat dziewięćdziesiątych (i później, wśród twórców, którzy na tym gruncie wyrośli) odrzucono gatunkowe ograniczenia na rzecz niezwykle interesujących artystycznie eksperymentów (strumień świadomości, komiksy filozoficzne...). Jak twierdzi Jerzy Szyłak „(...) rozwój komiksu polegał (...) na poszukiwaniu właściwych gatunkowi sposobów artykulacji i tematów, nie zaś na wspieraniu literatury (malarstwa) czy wspieraniu się literaturą (malarstwem). (...) Przeciwnicy komiksu często powtarzają tezę, że komiks lokuje się na pozycjach przez „prawdziwą" sztukę opuszczonych" („Komiks w kulturze ikonicznej XX wieku", Gdańsk 1999). Dziś trudno wyobrazić sobie obszary przez „prawdziwą sztukę" nie spenetrowane, „sposoby artykulacji" przynależne komiksowi gatunkowo od lat obecne są w malarstwie (Maciejowski i Sasnal na początku swojej drogi twórczej postrzegani byli jako rysownicy komiksów), rzeźbie, instalacji (tegoroczna realizacja Hikikomori Jakuba Woynarowskiego) oraz w innych dziedzinach sztuki. Niemal całe współczesne kino popularne pod względem technik narracyjnych oparte jest na komiksie (w tym przypadku wiąże się to z umasowieniem i komercjalizacją dziedzin aktywności twórczej traktowanych dotąd jako przynależne do obszaru „kultury wysokiej"), komiksy adaptowane są nadzwyczaj często, w kinie amerykańskim pojawiają się wręcz przekłady intersemiotyczne z komiksu na film (w ich przypadku obraz narracyjny traktowany jest jako storyboard). Komiksem wspomaga się literatura, a nawet muzyka (Cool Kids of Death).
Wystawa Czas na komiks umożliwia spojrzenie na komiks przez pryzmat korespondencji sztuk, jego silnego oddziaływania na inne media. Zaproszeni do projektu artyści działają w obszarze reklamy, animacji, muzyki rockowej, malarstwa... Ekspozycja jest ilustracją, przyczynkiem do analizy, procesów zachodzących podczas umasawiania kultury, przenoszenia wzorców i technik gatunkowych z marginesów do głównego nurtu, „kulturowego nadrabiania zaległości". Wystawa Czas na komiks stanowi przegląd dokonań najwybitniejszych polskich twórców komiksu działających w obszarze „komiksu realistycznego", zaproszeni artyści tworzą komiksy wysublimowane graficznie i narracyjnie, przełamują schematy fabularne, przebudowują język komiksu i przemycają do medium przeznaczonego dla masowego odbiorcy „treści artystyczne".
Piotr Machłajewski
Od 2 października 2018 uruchomiony został nowy serwis galerii pod adresem: http://galeriabielska.pl/
_____________________________________________________________
Stara strona stanowi archiwum galerii: http://archiwum.galeriabielska.pl
Przekierowania z głównej strony