MICHAŁ FOPP pisze o "czarnych obrazach" Jakuba Ciężkiego


 

Michał Fopp

Black is beautiful* 

Kiedy Gerhard Richter szukał koloru nicości, wybrał doskonale neutralną szarość - uspokajającą, nieprzejrzystą, powszednią. Czerń, która od szarości różni się tylko brakiem domieszki bieli, okazała się zbyt intensywna, zbyt znacząca i zbyt pełna. Nawet kładziona najgrubszym impastem tworzy wrażenie głębi i pewnego dramatyzmu.

 

Żaden inny kolor nie pozwala na takie obchodzenie się ze światłem, wzrokiem i podświadomością. Energia związana z czernią jest i bogactwem, i zagrożeniem. Już przestrzeń otwierająca się w jednolitym czarnym polu jest nieograniczona. Neoplatońskie dwuznaczności bytu i materii manifestują się w jej odbiorze z przemożną siłą. Jej ekspresyjny potencjał jest niezmierzony.

 

Kiedy Kazimierz Malewicz starał się uciec od figury i przy okazji spłodził współczesne malarstwo zachodnie, sięgnął właśnie po czerń (i, co na jedno wychodzi, biel ołowianą, która z czasem także zamienia się w czerń). Wprowadzając czerń i geometryczne figury by wyrazić transcendencję, zakreślił nowe pole malarstwa. Podstawił nieskończone za skończone. Skoncentrował czerń w czystej, geometrycznej formie.

 

Jakub Ciężki podejmuje tę grę nie bez ironii. W obrazach Ciężkiego działa coś w rodzaju dialektyki negatywnej. Podstawia figurę za abstrakcję, ale zarazem nasyca ją jakościami właśnie abstrakcyjnymi. Czerń poddaje dalszej formalizacji - poprzez operację na jej fakturze, tonie, ale też potęguje jej ekspresyjny efekt. Manipuluje jej materialnością i wrażliwością na światło jednocześnie wygrywając jej potencjał wytwarzania dwuznacznej przestrzeni. Radośnie komplikuje tę grę.

 

Podstawia nogę w mroku, myli tropy. Znak malarski nabiera u niego materialności reliefu, okazuje się niezależny od płótna. Ten mrok wyciemnienia albo po prostu nokautu to moment, kiedy czerń staje się wsysającą otchłanią, a wyobraźnia wyrywa się na dziki rajd. Ciemność zapełnia się szybko, a Ciężki w miejsce geometrycznego znaku pokazuje nam oczyszczone przez ogień krokwie, belki, konstrukcje, które w ciemności ognia uzyskały elegancję i lekkość abstrakcji, ale zarazem zachowują plastyczność i ciężar pierwotnej materii.

 

* cyt. za: Derek Jarman, "Chroma"

 

 

 

 

Od 2 października 2018 uruchomiony został nowy serwis galerii pod adresem: http://galeriabielska.pl/
_____________________________________________________________

Stara strona stanowi archiwum galerii: http://archiwum.galeriabielska.pl
Przekierowania z głównej strony

>>

Nasze profile:

 

Facebook galerii     instagram galerii     YouTube galerii

 

Google Open Gallery

__________________________

Biuletyn Informacji Publicznej

>>